www.belfrowisko.fora.pl

starostka

połowinki czyli jakie preferujecie?

adi19887

Jak juz wczesniej wiekszosc aklamowala...bez osob towarzyszacych czyli drugich polowek Smile

bez zlych podtekstow prosze

Papież Mikołaj

Też bez partnerów. W końcu jest kryzys finansowy. Do około 150 - 175 zł. Mogę przynieść z jakieś jedzenie, gdy nie znajdziemy cateringu, jesli tego będzie wymagała sytuacja. Jeszcze jedno: gdzieś w okolicach Poznania lub w samym mieście.

Ode mnie to wszystko.

kymon

Jakby co to mogę załatwić dobrego DJ.

Papież Mikołaj

Tylko mam nadzieję, że ten DJ nie bedzie puszczał techno cały czas... Confused

Jeżeli nie, to się zgadzam.

kymon

Kumpel gra na wszelakich imprezach: 18 natkach, połowinkach, weselach, wszelakich rocznicach itp. poza tym posiada odpowiedni sprzęt.

Papież Mikołaj

O sprzęt i staż pracy mi nie chodzi. Jeśli jest to dobrze. Osobiście, nie chciał bym tylko słyszeć na naszych połowinkach cały czas: umci umci lub umbs umbs. Nie mam nic do niego ale non toper techno mnie drażni,

adi19887

Tak zdecydowanie Mikołaj ma rację jednak żeby też za bardzo nie poszalał w inną stronę (coś typu: "Majteczki w kropeczki..." etc) chyba rozumiecie. A co sądzi o tym reszta kierunku?? Nikt nie zgłasza żadnego ale więc chyba wszyscy sie zgadzaja na dotychczasowe warunki. Wniosek jeden: chcemy mieć coś wyjątkowego i posujacego nam wszystkim dajmy temu wyraz przez zaangażowanie (chociazby dodawaniem otuchy innym Razz

) Pozdr

Papież Mikołaj

Magda G.

No to dodaję otuchy. Trzymajcie się. Idźcie tą drogą Smile

Karlitos

Mikołaju! Wydziale! Idźcie tą drogą! Razz

(zgadzam się z przedmówcami)

Papież Mikołaj

Ja dziękuję za poparcie dla naszych idei. A reszta?

Pingwin

Reszta ludzi czy aspektów połowinek?

Konieczko

Co do kwestii osób towarzyszących uważam, iż nie należy tego problemu poddać ostatecznemu zakończeniu. Jest wiele osób na roku, które chciały by udać się na połowinki ze swoimi partnerkami/partnerami. A jeśli chodzi o rzekomy kryzys to nikt nie musi płacić za wstęp ludziom spoza wydziału. Zapraszam kogoś to za niego płace, nie?

Karolina Chorąży

tak,tylko że z tymi osobami to chodzi o to żebyśmy się bardziej ze sobą zintegrowali,bo to w sumie nasza impreza wydziałowa.a wiadomo, że jak ktoś się pojawi ze swoim partnerem/partnerką to tylko z nim spędzi imprezę.to tyle Smile